środa, 14 października 2015

Jogging po Pradze

Zasada nr 1 zejść z głównej ścieżki. Jak się okazuje w mieście jest wiele rzadko uczęszczanych ścieżek. Dzisiaj pobiegłem wzdłuż jeziora przepływowego na rzece Botic. Jak się okazało była tam wąska i kręta ścieżka dla wędkarzy, którą ja posłużyłem się w celu joggingu. W pewnym momencie ścieżka skończyła się ogrodzeniem ośrodka wypoczynkowo - sportowego nad jeziorem i ruszyłem kolejną nieznaną ścieżką przez krzaki. Dodam, że cały czas padało więc bieg pełen wrażeń.








1 komentarz:

kasiatek pisze...

Cieszę się, że trzymasz się naszej rodzinnej zasady i sprawdzasz co jest z boku głównych dróg :) Ładne miejse, momentami dziko wyglada.