poniedziałek, 28 listopada 2011

Poniedziałkowy poranek

Kto lubi poniedziałek rano? Chyba niewiele osób, zwłaszcza gdy trzeba wstać o 6 rano i jechać na kolokwium z fizyki. Ale ten poniedziałek był na swój sposób wyjątkowy. Idę do kuchni zaspany, bez energii, patrze przez okno, a tu... Cumulusy! Chwyciłem więc szybko za aparat i złapałem je w całej swojej okazałości. Tak więc rada na ponure poranki: głowa do góry może tam będzie coś co nas naładuje na cały dzień.



Zdjęcie bez jakichkolwiek poprawek ani kadrowania, poprostu Carpe Diem.

4 komentarze:

Viruk pisze...

Zdjęcia, a zwłaszcza komentarz bardzo mi się podobają.

Modżo pisze...

Bardzo mi miło, zapraszam do komentowania następnych zdjęć.

kasiatek pisze...

Brawo!

kasiatek pisze...

REWELACJA! . Świetnie kadrujesz!