Kto lubi poniedziałek rano? Chyba niewiele osób, zwłaszcza gdy trzeba wstać o 6 rano i jechać na kolokwium z fizyki. Ale ten poniedziałek był na swój sposób wyjątkowy. Idę do kuchni zaspany, bez energii, patrze przez okno, a tu... Cumulusy! Chwyciłem więc szybko za aparat i złapałem je w całej swojej okazałości. Tak więc rada na ponure poranki: głowa do góry może tam będzie coś co nas naładuje na cały dzień.
Zdjęcie bez jakichkolwiek poprawek ani kadrowania, poprostu Carpe Diem.
4 komentarze:
Zdjęcia, a zwłaszcza komentarz bardzo mi się podobają.
Bardzo mi miło, zapraszam do komentowania następnych zdjęć.
Brawo!
REWELACJA! . Świetnie kadrujesz!
Prześlij komentarz